Projekt The Office został opublikowany w marcowym wydaniu magazynu „Architektura Murator”. Pełen dostęp do wydania – Architektura-murator 03/2023
Fragment artykułu „Najnowsze realizacje – The Office | Niepołomice”, Architektura Murator 3/2023, [dostęp 10.03.2023]”
Tekst: Jerzy S. Majewski
Zdjęcia: Jakub Certowicz
Punktem wyjścia dla projektu siedziby firmy były rosnące na terenie działki kępki brzóz, które architekci postanowili zachować, a także wyeksponować.
Historia projektu sięga roku 2015, a sfinalizowana została w 2022. Jak opowiada Diego Llorente Dominguez z krakowskiej pracowni James & Mau, pierwszym zadaniem architektów było uchwycenie kontekstu. W bezpośrednim sąsiedztwie wznosi się duża hala przemysłowa Cedrobu, niewielki budynek wartowni, w którym wcześniej mieściły się biura zakładu, plac manewrowy dla tirów, a już poza obszarem zakładu – blaszane garaże, piętrowy, budynek mieszkalny o urodzie baraku, składnica złomu i domy jednorodzinne. Dla architektów punktem wyjścia okazały się nie budynki, lecz rosnące na terenie budowy kępki brzóz. Postanowili nie tylko je zachować, lecz też wyeksponować, dosadzić drzewka ze szkółki w Holandii i nakierować na nie widoki z wnętrza. Obiekt, lokalną siedzibę korporacji, wyróżnia znaczna liczba rozwiązań indywidualnych, niestandardowych. Budynek powstał na planie wydłużonego prostokąta. Ujmuje filigranowością, a iluzjonistyczny efekt dodatkowo wzmacnia lekkie przesunięcie na piętrze osi wyznaczanych przez ścianki działowe i wertykale. W elewacjach partie obłożone brązową cegiełką sprowadzaną z Belgii i układaną bezfugowo kontrastują ze szklanymi ścianami artykułowanymi aluminiowymi żyletkami. Wnętrzom starano się nadać wrażenie bardziej domu niż klasycznego biurowca. Dzięki przeszkleniom, bezpośrednim i pośrednim widokom na ogród nawet ze środka korytarza są one bardzo przestrzenne i sprawiają wrażenie znacznie większych niż są w rzeczywistości. Wszystkie pomieszczenia gabinetów czy biur, choć dzielone ceramicznymi ścianami, zdają się stanowić jednoprzestrzenną całość dzięki szklanym przedłużeniom. Dodatkowo gabinety, pomieszczenia biurowe i socjalne z kuchenką na parterze odseparowane są od elewacji całkowicie przeszklonymi pomieszczeniami stanowiącymi rodzaj buforów, czyli stref odpoczynku. Sprawiają one wrażenie akwariów wypełnionych roślinami i mogą też pełnić funkcję ogrodów zimowych. Bardzo dobry efekt uzyskano poprzez wprowadzenie do środka nietynkowanych ścian z pustaków ceramicznych, które dzięki barwie dodały wnętrzu ciepła. Wymurowano je bezspoinowo, łącząc na klej i za pomocą zbrojeń. Ich faktury mogą kojarzyć się z abstrakcyjnymi mozaikami. Atektoniczność spowodowana przez przesunięcie ścian na poziomie piętra stanowiła z kolei wyzwanie konstrukcyjne. Dzięki rezygnacji ze stropów podwieszonych i rozprowadzaniu wszystkich instalacji w podłogach technicznych wyeksponowano sufity z betonu architektonicznego. Nietypowo rozwiązano też m.in. układ instalacji klimatyzacyjnych. Przestrzenność i zarazem wysokość wnętrz podkreślają dodatkowo szklane drzwi o wysokości ściany. Architekci sami zaprojektowali bądź wybrali meble i elementy wyposażenia budynku. W każdym z gabinetów i pomieszczeń biurowych znajduje się szafa-regał o drzwiach z metalowej siatki perforowanej, malowanej natryskowo na biało. Projektowane przez architektów stoły i biurka mają blaty odsunięte od ram, na których się wspierają, a zbliżoną zasadę można zobaczyć w sposobie zaprojektowania poręczy w balustradzie klatki schodowej. Wygodnie hotele, stoliki niczym w lobby hotelowym uzupełniają wyposażenie gabinetów oraz wspomnianych akwariów-buforów. W odróżnieniu od białych i jasnych mebli w gabinetach i biurach w sali konferencyjnej stół i oparcia krzeseł są ciemne, aby nadać wnętrzu wrażenie pewnej powagi. Jak mówi architekt, jedynym elementem wyposażenia mającym wywołać na wchodzących „efekt wow” jest dizajnerska lampa umieszczona w niewielkim holu wejściowym.
Założenia autorskie:
W ramach projektowanego terenu znajduje się hala przemysłowa, plac z parkingiem dla pracowników oraz niewielki zielony teren z drzewami, który zdecydowaliśmy się zachować i wyeksponować. Stał się on przedsionkiem dla projektowanego budynku, izolując pomieszczenia biurowe od przemysłowego charakteru otoczenia. Dla zachowania jak największej ilości terenów zielonych funkcje ulokowano na dwóch kondygnacjach. Sekwencja murowanych ścian, płynnie wkomponowana w zastane otoczenie, wydzieliła trzy zielone strefy wokół budynku, stając się głównym elementem kompozycyjnym założenia. Na parterze rozmieszono recepcje, gabinety, sale konferencyjne, pomieszczenia dla odpoczynku oraz niewielką gościnną część mieszkalną. Na pierwszym piętrze znajdują się pozostałe kameralne gabinety. Całość ma przejrzysty układ funkcjonalny, ułatwiający komunikacje oraz kooperacje poszczególnych działów. Bryła została zaprojektowana w układzie horyzontalnym z wyraźnym cofnięciem drugiej kondygnacji. Dzięki temu obiekt nabrał lekkości i niejako zanika. Część komunikacyjna oraz rekreacyjna zostały zlokalizowane przy zewnętrznych ścianach, a przeszklone ściany strefy biurowej cofnięto w głąb. Dzięki wprowadzeniu podwójnego przeszklenia poprawiliśmy komfort termiczny w budynku.